sobota, 13 kwietnia 2013

Relacja z turnieju piłki nożnej.

Poprosiłem Tatę Kuby i Bartka Mosiów o relację z turnieju piłki nożnej. Oto co napisał: 

"W dniu 2013.04.13 ministranci naszej Parafii brali udział w ARCHIDIECEZJALNYM TURNIEJU MINISTRANTÓW PIEKARY ŚLĄSKIE 2013. Naszą Parafię reprezentowali:
1. Michał PALUCH
2. Miłosz MASTALERZ
3. Jakub MOŚ
4. Bartłomiej MOŚ
5. Michał KOT
6. Dominik MALINA
7. Jakub KWITEK
8. Kamil JURSKI
Turniej rozgrywany był w formule rozgrywek grupowych w systemie każdy z każdym a zwycięzcy 7 grup (od A do G) rozgrywali mecze w formule pucharowej - przegrywający odpada.
Nasi ministranci zostali rozlosowani do grupy „G” wraz z ministrantami Parafii św. Piotra i Pawła z Brzozowice Kamień oraz Parafii Bożego Narodzenia z Halemby. Pierwszy mecz w naszej grupie rozegrali nasi przeciwnicy. Pomimo wczesnej pory – początek meczu o 8.00, rywalizacja była bardzo zacięta i wyrównana. Do końca meczu nie wiadomo było kto wyjdzie z tej potyczki zwycięsko. W rezultacie mecz zakończył się podziałem punktów a drużyny strzeliły po jednej bramce.
W drugim meczu grupy „G” przyszło nam się zmierzyć z ministrantami Parafii św. Piotra i Pawła z Brzozowice Kamień. Mecz przebiegał pod nasze dyktando i pomimo iż dysponowaliśmy tylko dwoma zawodnikami do zmiany, wygraliśmy pewnie 4 – 0. Po dwie bramki dla naszej drużyny strzelili Michał Paluch oraz Kamil Jurski.
Po trzyminutowym odpoczynku przyszło nam się zmierzyć z ministrantami Parafii Bożego Narodzenia z Halemby. Stawką meczy było zwycięstwo w grupie „G” i awans do dalszej fazy rozgrywek. Nam wystarczał remis ale od początku meczu wzięliśmy sprawy w swoje ręce a właściwie w swoje głowy i nogi. Po kliku minutach rywalizacji po indywidualnej akcji Michała Palucha prowadziliśmy 1-0. Klika minut później po akcji całego zespołu Bartek Moś strzelił na 2-0. Do końca spotkania wynik meczu się nie zmienił i awansowaliśmy do fazy pucharowej.
Do fazy pucharowej turnieju przystąpiliśmy z poważnym osłabieniem, gdyż z przyczyn losowych musiał się z nami pożegnać Michał Paluch.
Naszym przeciwnikiem w ćwierćfinale byli zwycięzcy grupy „A”, ministranci z Parafii św. Marii Magdaleny z Chorzowa Starego. Mecz pomimo iż nasi przeciwnicy dysponowali długą ławką rezerwowych był bardzo wyrównany. Każdy z naszych ministrantów dawał z siebie wszystko. Nasi przeciwnicy nie byli w stanie stworzyć wobec nas poważniejszego zagrożenia. Pod koniec meczu uzyskaliśmy nawet przewagę ale nie udało nam się przechylić szali zwycięstwa na nasza stronę. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem i o dalszych losach decydowały rzuty karne. Niestety, szczęście było po stronie naszych przeciwników i to oni awansowali do dalszej części turnieju. „Nerwówkę” rzutów karnych przegraliśmy w stosunku 2-3 a bramki dla naszej drużyny zdobyli Kamil Jurski i Miłosz Mastalerz.
Trochę smutno było nam opuszczać Halę w której rozgrywany był turniej, bo jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia. Smutek przegranej zrekompensowała nam wizyta w McDonald. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku wzmocnimy nasze szeregi i zakończymy turniej zwycięstwem w meczu finałowym."

Dziękuję mu za tę relację, a naszym piłkarzom za honorowe reprezentowanie naszej wspólnoty na turnieju.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz