Czwarty dzień prac. Dzisiaj położyliśmy pierwszą warstwę farby kolorowej. Poza tym, zerwaliśmy zniszczony środkowy pasek wykładziny i dość dokładnie wyczyściliśmy salkę z wszelkiego kurzu, pyłu, itd. Oto jak się nam dziś pracowało:
Dziękuję an. Damianowi Słowikowi, an. Adamowi Śliwińskiemu, an. Adrianowi Dudkowi i Krzysiowi Gąszczakowi za dzisiejszą pracę. Panom Leszkowi i Wiktorowi za wielką pomoc i radę, a Mamie Krzysia Gąszczaka za kapuśniaczki. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz